Jeśli tak jak ja, nie lubicie siedzieć nad zdjęciami grupowymi i wybierać tego jednego idealnego zdjęcia, na którym wszyscy (albo większość) mają otwarte oczy, to musicie sprawdzić Narrative Select. Jest to kolejna rewolucja AI, która może za jakiś czas zastąpi fotografów, w selekcji materiału, ale puki co, możemy ją wykorzystać we własnym biznesie.
Jak działa Narrative Select – aplikacja do automatycznej selekcji zdjęć?
Narrative Select analizuje każde zdjęcie pod względem 3 kryteriów:
- ostrości zdjęcia
- otwartych oczu
- uśmiechu
Jeśli mamy kilka podobnych zdjęć w serii to program robi grupuje je w parę i oznacza najkorzystniejsze z nich. Oczywiście mamy też pełną kontrolę nad selekcją, ponieważ program pozwala nam samodzielnie wybierać i oznaczać zdjęcia, przy okazji dając zbliżenie na każdą wykrytą twarz.
Aż 6 darmowych projektów miesięcznie
Workflow z Narrative Select
Narrative Select warto wdrożyć na samym początku obróbki zdjęć, aby w nim dokonać wstępnej lub dokładnej selekcji i oznaczyć zdjęcia ocenami, które można następnie zaimportować do Adobe Lightroom Classic. Przez co możemy już pracować na wybranych wcześniej zdjęciach.
Wgrywanie projektu do programu zajmuje bardzo mało czasu, więc nie musimy tracić go na tworzenie miniatur do wszystkich zdjęć w Adobe Lightroom, a przy okazji importować ich do katalogu.
Prędkość działania z plikami RAW
Program trochę przypomina Photo mechanic, ponieważ przyśpiesza proces selekcji, już nawet pomijając swoje funkcje AI. Dzieje się tak dlatego, że w ciągu 2-3 minut z kilku tysięcy plików RAW tworzy poglądowe pliki, które w zupełności wystarczą do selekcji. W ten sposób, nie czekamy ani długo na import zdjęć co ma w zwyczaju Lightroom, oraz przeglądamy bez opóźnień setki czy tysiące zdjęć.
Co jest wymagane do działania Narrative Select
W tej chwili program działa tylko na systemie MacOS i współpracuje z aplikacjami Adobe Lightroom CC, Lightroom Classic i Capture One (C1).
Przy czym wspiera wszystkie popularne formaty plików RAW:
CR2, CRW, CR3, NEF, NRW, RAF, DNG, RAW, RWL, ARW, RW2, ORF, FFF, 3FR, JPGS
Ile kosztuje Narrative Select?
Aplikacja w wersji Select Free co miesiąc oferuje do 6 darmowych projektów, więc jeśli dopiero zaczynacie, to nie musicie kupować kolejnego abonamentu i zastanawiać się czy to Wam się zwróci. Zaoszczędzony czas możecie poświecić na zdjęcia lub poszukiwanie nowych klientów, a potem przejść na płatny plan Narrative Select Pro, który różni się tylko brakiem limitów i obecnie kosztuje 150$ na rok. Jeśli robicie 50 sesji/reportaży rocznie, to jest to tylko 3% (ok 10zł za projekt). To chyba warto?
Czy warto?
Jak za darmo, to ocet słodki! Więc warto sprawdzić, bo, mimo że uważam, iż program nie wykona za nas pełnej selekcji (kadry bez ludzi, bez widocznych twarzy), to na pewno oszczędzi nam czas filtrując najgorsze zdjęcia z serii i dając sugestie na te najlepsze. Jest to świetny punkt wyjściowy do dalszej selekcji. Jest to też fajna alternatywa dla Photo Mechanica, który jest tylko w wersji trial.